Weekend to czas relaksu, odpoczynku od zgiełku i trosk. Więc czemu tego nie wykorzystać na citybreak? Będąc nad morzem w zachodniej Polsce warto zawitać do Grodziska w okolicach Międzyzdrojów. Miejsce niezwykle urokliwe, położone wśród wzgórz, które wykorzystywane były przez Niemcy do celów militarnych. Jadąc tam z Międzyzdrojów mijamy po drodze kolejne dawne budowle wojskowe, w tym także bunkier w którym znajduje się muzeum związane z rakietami V-3. Jadąc wzdłuż stromych skał docieramy w końcu miejsca docelowego. Naszym celem jest taras widokowy na krainę 44 wysp - rozlewiska rzeki Świny.

Bez problemu można zaparkować auto na wyznaczonym placu tuż obok wejścia. Aby dostać się na teren wykopalisk archeologicznych musimy wykupić bilety wstępu. Nie są to wysokie koszty – kilka złotych za osobę. Chodnik wiedzie nas na swego rodzaju polanę na skarpie. Wokół nas znajdują się pozostałości grodu z tablicami informacyjnymi, które bardzo ciekawie opisują to co widzimy. Idąc dalej dochodzimy to platformy widokowej. Jeśli nie mamy własnej lornetki to  warto mieć nieco drobnych, gdyż widok na dziesiątki wysepek jest spektakularny. Wówczas przytwierdzona do tarasu lornetka będzie miała wzięcie. Świna w swym biegu meandruje, przecina krajobraz na wiele fragmentów. Wspaniale widać wody rzeki kierujące się do Bałtyku. Tuż pod naszymi stopami rozciągnięte są sieci rybackie. Kierując się do wyjścia można wygodnie zasiąść w miejscowej knajpce. W środku znajduje się kilka stolików, ale przy pięknej pogodzie do użycia są stoliki na zewnątrz. Bez problemu ustawimy sobie stoliczek na trawie i skorzystamy z okoliczności przyrody popijając kawkę przy pysznym domowym ciachu, które zakupimy na miejscu. Na większy głód zakład poleca ryby z lokalnych połowów. Wszystko w rozsądnych cenach i bardzo pyszne. W takich okolicznościach można spędzić cały dzień czytając książkę czy oddać się innym aktywnościom dla duszy. Idealne miejsce na przerwę od gonitwy dnia codziennego.

Będąc w okolicy warto nieco odbić z trasy i zobaczyć turkusowe jezioro. Woda tego akwenu zawdzięcza swój kolor podłożu na jakim się znajduje. Wjeżdżamy na teren sporego parkingu. Niestety jego cena jest dość spora, szczególnie jeśli nie planujemy być w tym miejscu zbyt długo. Wychodząc z parkingu kierujemy się pod górkę, kilkanaście kroków i osiągamy brzeg zbiornika. Dostęp jest ograniczony drewnianym ogrodzeniem. Wspaniały widok, szczególnie jesienią, gdy liście drzew otaczających jeziorko mienią  się odcieniami złota. Dodatkowych atrakcji możemy doświadczyć idąc na spacer wzdłuż linii brzegowej. Niezwykle urokliwe miejsca ukryte wśród wzgórz w bliskości Międzyzdrojów. Może to stanowić interesującą alternatywę dla plażowiczów.

Autor tekstu i zdjęcia: Krzysztof Kupczyk

Rzeki i jeziora

Nasza strona internetowa używa plików „Cookies” w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Masz możliwość zmiany ustawień dotyczących plików „Cookies” w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dalsze informacje znajdują się w zakładce „Polityka prywatności”.