Co by nie mówić, polski Dubaj brzmi dobrze. Od razu do głowy przychodzi piękna plaża i zabójcze widoki. Ile z tych wyobrażeń znaleźć można w naszym rodzimym Jarosławcu? Okazuje się, że całkiem sporo!
Jarosławiec to niewielka wioska, zamieszkała przez około 400 mieszkańców. W sezonie staje się kurortem tętniącym życiem i wypełnionym po brzegi turystami. Nic w tym dziwnego, bo plaża Dubaj przyciąga ciekawskich i żądnych nowości wczasowiczów. Miasteczko położone jest w środkowej części wybrzeża w województwie zachodniopomorskim i posiada dobrze przygotowaną infrastrukturę turystyczną. Znajdują się tu hotele, pensjonaty, domki i campingi, zatem dosłownie każdy znajdzie w Jarosławcu oczekiwany standard zakwaterowania.
Dlaczego polski Dubaj? Otóż w kilka lat temu zrealizowano tu gigantyczną inwestycję (największą jak dotąd na polskim wybrzeżu), mającą na celu ochronę tutejszego klifu. Przy okazji w 2018 r. utworzona została ogromna plaża licząca 5 hektarów i składająca się z kilku urokliwych zatoczek, powstałych z kamiennych nasypów w kształcie litery L. To miejsce wręcz idealne dla najmłodszych. Woda jest tu spokojna i płytka, a jednocześnie cieplejsza niż na otwartym morzu. To właśnie plaża Dubaj.
Sztucznie utworzona szeroka plaża to niewątpliwie jedna z istotnych atrakcji Jarosławca. Usytuowana jest we wschodniej części miasteczka. Aby się na nią dostać, trzeba pokonać dość wysokie schody, ale z góry widok jest naprawdę bajeczny. Oprócz niemal niekończącego się miejsca na plażowanie znajduje się tu boisko do siatkówki. W planie jest ponoć dalszy rozwój infrastruktury tego miejsca i trzeba przyznać, że potencjał jest tu naprawdę spory.
Jedną z wizytówek Jarosławca jest latarnia morska z 1838 r., będąca jedną z najwyższych na naszym wybrzeżu. Warto także zwrócić uwagę na Pomnik Rybaka, który podkreśla korzenie tego miejsca i charakter osady, która powstała co najmniej w XV w. W Jarosławcu nadal mieści się przystań rybacka, w której można kupić świeżo złowioną rybkę prosto z kutra, a jak wiadomo – taka smakuje zdecydowanie najlepiej!
Autorka zdjęć i tekstu: Agnieszka Soszka
Nasza strona internetowa używa plików „Cookies” w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Masz możliwość zmiany ustawień dotyczących plików „Cookies” w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dalsze informacje znajdują się w zakładce „Polityka prywatności”.
