Wydawać by się mogło, że ledwie przed chwilą rozbieraliśmy choinki, a już niebawem przyjdzie nam zdobić pisanki. Święta mogą kojarzyć się ze spotkaniami z bliskimi i spokojnym czasem spędzonym w domu, ale równie dobrze – z planowaniem kolejnej podróży. O ile wyjazdy świąteczne na stałe wpisały się w na listę sposobów świętowania, to wyjazd na święta na camping może budzić zdziwienie. Zapewniam jednak, że świętowanie w domu na kółkach jest niezwykle przyjemne!

Campingi całoroczne

Polski karawaning ma się nadal całkiem dobrze. Oczywiście swój renesans przeżywał podczas pandemii, ale po jej zakończeniu campingi są nadal oblegane, nawet w czasie Świąt Wielkanocnych. Co więcej, niektóre z nich w tym czasie wręcz pękają w szwach! Dla przypomnienia – większość campingów funkcjonuje tylko w głównym sezonie (kwiecień/maj – wrzesień/październik), ale całkiem sporo zaprasza miłośników karawaningu przez cały rok. Niekiedy zimą część udogodnień nie funkcjonuje (np. krany zewnętrzne), ale według mnie nie stanowi to problemu. W zimnych miesiącach należy zresztą pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu własnych rurek w przyczepie lub kamperze, aby mróz nie poczynił szkód. Campingi całoroczne znaleźć można na terenie całej Polski, np.:

- Cieszyn, Camping pod Czarnym Bocianem,

- Niedzica, Polana Sosny,

- Szaflary, Camp Gorący Potok,

- Zakopane, Camping pod Krokwią,

- Ciechocinek, Camping nr 17,

- Polanica Zdrój, Camping OSIR,

- Ustronie Morskie, Camping pod brzozami,

Wielkanoc w przyczepie

Oczywiście nie sposób przewidzieć, jaką pogodą uraczy nasz matka natura na najbliższe święta, ponieważ w ostatnich latach prędzej można było w tym czasie zobaczyć śnieżnego zająca niż bałwana w Boże Narodzenie, ale w tym roku Wielkanoc wypada 20 kwietnia, zatem istnieje spora szansa na ładną pogodę. Muszę tu dodać, że zeszłoroczne Święta Wielkanocne spędziliśmy w przyczepie w Pieninach na przełomie marca i kwietnia, ciesząc się urokami pięknej i przyjemnie ciepłej wiosny. Na naszym campingowym świątecznym stole nie zabrakło pisanek i jajek gotowanych w łupinach cebuli, a także innych tradycyjnych potraw i regionalnych oscypków z żurawiną, a wielkanocne śniadanie przed przyczepą smakowało doprawdy wybornie! Wielkanoc na campingu to naprawdę świetny pomysł dla miłośników podróżowania i świętowania z bliskimi, a czas spędzony na łonie natury umożliwia powitanie wiosny w pełnym tego słowa znaczeniu.

 Autorka zdjęć i tekstu: Agnieszka Soszka