Drukuj

Gdy za oknem mróz i ziąb, a na dodatek szaro i ponuro, bo śniegu jak na lekarstwo, chciałoby się wygrzać i zawiesić wzrok na czymś, co pozwoli oderwać się nieco od monotonnej rzeczywistości. Wbrew pozorom wypad w tropiki zimą jest na wyciągnięcie ręki. W Polsce mamy masę palmiarni, które są idealne na przyjemny spacer o tej porze roku.  

Jak wygląda palmiarnia 

Moje pierwsze skojarzenie to gigantyczne akwarium, wypełnione roślinami, wśród których żyją egzotyczne zwierzęta. Oczywiście każda palmiarnia ma sobie charakterystyczną ekspozycję, ale łączy je z pewnością ogrom pięknych tropikalnych drzew, krzewów i kwiatów. Z porad praktycznych – wybierając się w takie miejsce, nie zapomnij o bidonie z wodą, ponieważ powietrze w palmiarniach bywa bardzo ciepłe i gorące. W końcu tutejszy mikroklimat musi imitować roślinom ich naturalne, tropikalne warunki. 

Palmiarnia – Poznań, czyli największa palmiarnia w Polsce 

Jeśli chcesz odwiedzić palmiarnię z prawdziwego zdarzenia, koniecznie jedź to tej największej palmiarni w Polsce i jednej z największych w Europie, czyli do Poznania. Jej powierzchnia wynosi aż 4600 m2 i zlokalizowana jest na terenie 12 pawilonów. Możesz tu podziwiać niebagatelną liczbę gatunków roślin, bo ponad 1100. Ponadto na terenie palmiarni mieszka 170 gatunków ryb.  

Które palmiarnie w Polsce warto odwiedzić? 

Szczerze mówiąc, odpowiedziałabym, że wszystkie 😉. I mniejsze, i większe robią wrażenie, ponieważ umożliwiają obejrzenie takich gatunków roślin i zwierząt, których w naszym klimacie nie mamy okazji obserwować na co dzień. Możesz śmiało kierować się bliskością lokalizacji, ale podróżując po Polsce z pewnością warto odwiedzić następujące takie, jak: 

Najbardziej spektakularne okazy roślin znaleźć można oczywiście w tych najstarszych palmiarniach, ale w każdej będzie podobnie przyjemnie cieplutko 😉. 

Autorka zdjęć i tekstu: Agnieszka Soszka