Drukuj

Często można spotkać się z dość błędnych stwierdzeniem, że kolory szlaków wiążą się z ich trudnością. Nie jedna osoba, słysząc o wędrówce czarnym szlakiem, z przerażeniem myślała o trudach czyhających na wyprawie. Nic bardziej mylnego! Ale o tym później…

Szlaki są znakowane przez PTTK, czyli Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. Według ich zaleceń znaki te powinny być rozmieszczone nie rzadziej niż co 200 m. Dlatego warto uważnie rozglądać się na szlakach, zwłaszcza tych mniej uczęszczanych. Szlaki można podzielić na: piesze, narciarskie, rowerowe, jeździeckie i kajakowe. Dodatkowo można spotkać się z oznaczeniami ścieżek przyrodniczo-dydaktycznych. Ale dziś skupmy się na kolorach szlaków pieszych.

Czerwony – to szlak główny i najważniejszy dla danego terenu. Jest nim np. dobrze wszystkim znany Główny Szlak Beskidzki czy Główny Szlak Beskidzki. Wędrując szlakiem czerwonym, przejdziemy przez najpiękniejsze pod względem przyrody czy krajobrazu miejsca regionu.

Niebieski – oznacza się nim szlaki dalekobieżne, czyli krótko mówiąc, pójdziemy nim dłuższym dystansem, ale nie jest on szlakiem głównym.

Zielony – ten kolor zaprowadzi nas najkrótszą drogą do charakterystycznych i ciekawych miejsc danego terenu.

Żółty – służy do oznaczania krótkich szlaków łącznikowych.

Czarny – podążając tym szlakiem, decydujemy się na krótką drogę dojściową. Czasami tym kolorem oznacza się także szlaki łączące różne trasy.

Pamiętajmy o tym, żeby przed wyruszeniem na szlak przyjrzeć się mapie i prześledzić trasę, którą chcemy podążyć. Jeśli nie jesteśmy zwolennikami papierowej mapy, możemy korzystać z https://mapa-turystyczna.pl/ , skąd możemy pobrać plik gpx i wgrać go do dowolnego urządzenia nawigującego.

Autorka zdjęć i tekstu: Ewa Bandyk