Tatrzańskie wyprawy najprzyjemniejsze są po sezonie, kiedy na szlakach jest zdecydowanie mniej turystów, a żar nie leje się z nieba. Jesienna aura, pomimo że dzień nie jest już tak długi, sprzyja wyprawom w Tatry Wysokie. Jedna z piękniejszych widokowo wędrówek prowadzi na Szpiglasowy Wierch (2172 m n.p.m.) i cieszy się ogromną popularnością wśród turystów już od XIX wieku. Jego nazwa, jak podaje Jan Nyka w przewodniku „Tatry Polskie”, pochodzi od działalności górniczej, która była tam prowadzona w XVIII wieku - niem. Spiessglas = antymonit. Podchodząc przez Dolinę Roztoki, Dolinę Pięciu Stawów możemy napawać się najpiękniejszymi tatrzańskimi widokami, schodząc do Doliny Rybiego Potoku będziemy mieć przed oczyma panoramę Tatr Wysokich. Szpiglasowy Wierch jest świetną opcją dla turystów rozpoczynających swoja górską przygodę z łańcuchami, które znajdziemy tuż przed przełęczą. Szlak, który jest stosunkowo łatwy latem, zimą przez schodzące lawiny uznawany jest za niebezpieczny.

Najwygodniejszą trasą jest ta rozpoczynająca się w Palenicy, biegnąca przez Dolinę Roztoki, Dolinę Pięciu Stawów, Szpiglasową Przełęcz, Ceprostradą do Morskiego Oka, Doliną Rybiego potoku do Palenicy.

 Czas przejścia to około 9 godzin, w zależności od kondycji turysty:

- Suma podejść: 1468 metrów,

- Najwyższy punkt: 2172 m n.p.m.,

- Długość szlaku: 24 kilometrów,

- Łańcuchy tuż przed Szpiglasową Przełęczą.

Wędrówkę zaczynamy na parkingu w Palenicy Białczańskiej kierując się czerwonym szlakiem w stronę Wodogrzmotów Mickiewicza, za którymi odbijamy w prawo, podążając zielonym szlakiem wiodącym przez Dolinę Roztoki, aż do Doliny Pięciu Stawów. Wędrując tym szlakiem będziemy mieć okazję przejść obok jednego z piękniejszych tatrzańskich wodospadów, jakim jest Wielka Siklawa. W Dolinie Pięciu Stawów warto odpocząć chwilę w schronisku i nabrać sił na dalszą wędrówkę, która będzie odrobinę bardziej męcząca -  na krótkim odcinku pokonamy ponad 500 m podejścia. Przy schronisku wybieramy niebieski szlak, którym obchodzimy Wielki Staw Polski, który po krótkim spacerze zmieniamy na kolor żółty, przechodząc koło Czarnego Stawu Polskiego. Droga na szczyt jest przystępna i ubezpieczona. Po około 1,5h marszu dochodzimy do łańcuchów, od których dzieli nas tylko chwila, aby wejść na Szpiglasową Przełęcz. Rozdziela ona Szpiglasowy Wierch i Miedziane, które widzimy jak na dłoni. Podchodzimy wyżej na szczyt, gdzie możemy napawać się widokiem na Rysy, Mięgusze, Cubrynę i kocioł Czarnego Stawu pod Rysami. Osiągając upragniony cel, wracamy do Szpiglasowej Przełęczy, aby zacząć powrotną wędrówkę, która wiedzie żółtym szlakiem potocznie nazywanym Ceprostradą, a ten prowadzi nas aż pod samo Schronisko Morskie Oko. Tu warto zebrać siły na ostatni odcinek wędrówki, jakim jest zejście asfaltem przez Dolinę Rybiego Potoku do Palenicy Białczańskiej.

Autorka zdjęć i tekstu: Ewa Bandyk