Są takie szczyty, z których panorama zapiera dech w piersi, takie, które bardzo mocno zapadają w pamięć, na które z sentymentem będziemy ciągle wracać. W każdym paśmie górskim jest jeden taki szczyt, który niekoniecznie jest najwyższy, nie ma przytulnego schroniska, w którym można się ogrzać i napić herbaty -  a mimo to zapisuje się w sercach ludzi gór. Wszyscy bardzo dobrze znają te najbardziej popularne pienińskie wierzchołki i niemal jednym tchem wymieniają: Trzy Korony, Sokolice i Wysoką. Niewiele osób szukając na mapie kolejnych celów swoich wypraw, skupia wzrok na Wysokim Wierchu. Ten kopulasty wierzchołek leży w bliskim sąsiedztwie Wysokiej w grzbiecie Pienin Małych, osiąga 898 m n.p.m. i jest prawdziwym rarytasem dla miłośników pięknych widoków.

Dlaczego Wysoki Wierch?

Pierwszy powód jest banalnie prosty – widoki! Rozciąga się z niego niesamowita panorama, która obejmuje: Pieniny Właściwie z masywem Trzech Koron, Macelową i Sokolicą, Pieniny Spiskie z ich najwyższym szczytem, jakim jest Żar, Gorce, Beskid Wyspowy, Beskid Sądecki. Z Wysokiego Wierchu wyraźnie zobaczymy masyw Babiej Góry, Magurę Spiską, a tuż za nią panoramę Tatr. Drugi powód –  ten kopulasty szczyt jest bezleśny i otaczają go rozległe łąki, dlatego nic nie zasłoni nam widoków i zawsze znajdziemy miejsce do obserwacji. Stanowi jedno z najlepszych miejsc do fotografowania wschodów i zachodów słońca. Na szczycie znajdziemy skrzynkę z pieczątką PTTK, drewnianą ławkę  oraz zabawne tabliczki z informacjami jak daleko od Wysokiego Wierchu leży Gerlach, Mount Everest, Jebel Toubkal  czy Radziejowa. Warto wspomnieć, że szczyt zachował na szczęście swoją dziką naturę, nie znajdziemy tam metalowych platform ani barierek.

Którędy na Wysoki Wierch? 

Szlaków wiodących na Wysoki Wierch jest kilka, startują one po polskiej stronie z Szczawnicy, Szlachtowej, Jaworek, a ze Słowacji z Przełęczy pod Tokarnia. Najpiękniejszą, a zarazem najdłuższą trasą jest ta zaczynająca się w Jaworkach, biegnąca zielonym szlakiem przez Wąwóz Homole, aż do skrzyżowania Pod Wysoką, gdzie warto podejść na najwyższy szczyt Pienin - Wysoką. Dalej poruszamy się szlakiem niebieskim przez Borsuczyny na Durbaszkę, z której jak na dłoni widać cel naszej wyprawy. Cały czas poruszamy się obranym szlakiem, aż do Skrzyżowania pod Wysokim Wierchem, gdzie odbijamy w lewo w szlak żółty, który wiedzie na sam szczyt. Czas przejścia to około 3 godzin, w zależności od kondycji turysty, suma podejść na 7 km szlaku to około 618 m. Jeśli marzy nam się szybkie i krótkie podejście, to powinniśmy wybrać szlak zaczynający się w Szlachtowej. MA zaledwie 4 km, więc wejście na szczyt nie powinno zając nam więcej niż godzinę, zwłaszcza że do pokonania mamy nie więcej niż 350 m przewyższeń.

Autorka zdjęć i tekstu: Ewa Bandyk