Drukuj

Chcąc oderwać się od hałasu wielkiego miasta, najchętniej wybieramy odpoczynek na łonie natury. Nie ma nic lepszego niż nawet jednodniowy wypad pod namiot w pobliskie góry czy dolinki. Początkujący turysta tuż przed swoim pierwszym biwakiem, może czuć się odrobinę rozdarty między tym, co warto zabrać, a tym co jest zupełnie nieprzydatne. W końcu tak ciężko jest nam rozstać się z tym, co oferuje nam współczesna cywilizacja, jednak czy na pewno jest nam to tak niezbędne i potrzebne pod namiotem? Zwłaszcza jeśli musimy dźwigać słodki ciężar wygód cywilizacji w plecaku na własnych ramionach. Wraz z kolejnymi wędrówkami już instynktownie odkładamy na bok nieprzydatne rzeczy, które stanowią zbędny balast. Ale jeżeli pierwsze wypady pod namiot są jeszcze przed wami, koniecznie przeczytajcie biwakowy must have, który zdecydowanie ułatwi Wam pakowanie.

Najważniejsza rzecz biwakowania – namiot. Na wybór odpowiedniego warto poświęcić kilka dni, tak aby służył nam później przez kilka dobrych lat. Plecak, czyli niby oczywista rzecz dla każdego turysty, w końcu to w nim musimy zmieścić cały niezbędny dobytek. Warto jednak zastanowić się nad jego pojemnością oraz udogodnieniami, takimi jak dodatkowe boczne kieszonki, troczki na kije trekingowe, miejsce na bidon z wodą czy camelbag. Kolejną rzeczą, bez której nie obędzie się żaden biwak, jest zestaw do spania, czyli śpiwór + karimata lub mata samopompująca. Pamiętajmy, że grubość śpiwora powinniśmy dobrać tak, aby zapewnić sobie odpowiednią cyrkulację powietrza, a jednocześnie nie zmarznąć w nocy, kiedy temperatura na dworze spada. Jeżeli cenimy sobie komfort w czasie snu, dobrym rozwiązaniem są maty samopompujące, które zdecydowanie są wygodniejsze od tradycyjnych karimat. Kolejną rzeczą na liście każdego biwakowicza jest czołówka, koniecznie w zestawie z zapasem baterii - takie źródło światła ułatwi nam życie biwakowe po zmroku. Całodzienna wędrówka potrafi czasami nieźle dać w kość, dlatego ważne jest zapewnienie sobie po rozbiciu biwaku odpowiedniego posiłku. Najlepszą opcją, która pozwoli nam na większe pole manewru w przygotowaniu jedzenia na ciepło, jest zabranie kuchenki turystycznej. Plusem jest to, że nie zajmuje wiele miejsca w plecaku, niestety ceny takich urządzeń mogą odrobinę odstraszyć. Warto zabrać ze sobą sztućce, talerz oraz kubek. Aktualnie oferta sklepów outdoorowych jest bardzo bogata w specjalne zestawy biwakowe. Jednymi z najważniejszych rzeczy w wyposażeniu każdego biwakowicza są zapalniczka lub zapałki. Najlepiej mieć ze sobą oba źródła ognia, w razie, gdyby jedno z nich zawiodło - pamiętajmy, żeby je schować w miejscu, gdzie nie dostanie się żadna wilgoć. Pewnie nie raz wędrując z plecakiem, zupełnie niespodziewanie zaskoczyła nam zmiana pogody. Dlatego wybierając się na biwak, pamiętajmy o odpowiedniej odzieży, gdzie pierwsze skrzypce gra dobra kurtka przeciwdeszczowa, taka, która potrafi ochronić nas w czasie nawet najgorszej ulewy. Na szlaku trzeba być przygotowanym na wszystko, dlatego absolutnie niezbędnym elementem w plecaku jest apteczka. Pakując się na wyprawę, pamiętajmy o dobrym, ostrym nożu. Jedną z najważniejszych dla każdego rzeczy jest kontakt ze światem. Nawet wyruszając na łono natury, chcemy mieć kontakt z bliskimi czy sprawdzić pogodę, dlatego warto zainwestować w dobry power bank, który wystarczy na kilka naładowań telefonu. 

Autorka tekstu i zdjęć: Ewa Bandyk