Drukuj

Chociaż przez cały rok modlimy się, żeby podczas urlopu panowała ładna pogoda, to zbyt duże upały mogą nam pokrzyżować plany tak samo jak deszcz. Jak przygotować się do zwiedzania w dużych temperaturach?

Zadbaj o odpowiednią odzież

Chociaż może się to wydawać oczywiste, to nie chodzi tutaj tylko o krótkie spodenki i koszulki. Przede wszystkim musimy pamiętać o nakryciu głowy. Czapka z daszkiem albo kapelusz mogą nas uratować przed udarem słonecznym, ale też przed spalonym nosem i czołem. Ubrania powinny być zrobione z naturalnych materiałów, powinny być przewiewne i niekrępujące ruchów. Będąc na wakacjach, warto też jednak pamiętać o pewnych zasadach. Nie wszystkie knajpy przy plaży wpuszczają klientów w bikini albo z gołym torsem – wakacje nie zwalniają nas z zasad savoir-vivre.

Nawodnienie, nawodnienie i jeszcze raz nawodnienie

Na wakacjach łatwo się zapomnieć. Pomiędzy zwiedzaniem, jedzeniem gofrów, pływaniem, opalaniem, czasami może minąć nam kilka godzin bez jednego łyka wody. Do tego tracimy dużo płynów pocąc się, często pijemy też alkohol i kawę. Wszystko to może spowodować, że po kilku godzinach męczy nas ból głowy albo czujemy się osłabieni. Dlatego w plecaku zawsze warto mieć butelkę wody i pamiętać o popijaniu z niej małymi łyczkami w ciągu dnia. W upale możemy potrzebować nawet 3 litrów wody.

Dobierz porę zwiedzania do temperatury

Czasami w najgorsze upały warto jest zaplanować zwiedzanie miasta na wczesny ranek albo wieczór. Na najgorętsze godziny zaplanujmy np. zwiedzanie zamku albo muzeum, a więc miejsca klimatyzowane i ocienione. Od godziny 10-14 warto też omijać plaże. Po południu będzie się nam milej opalało, a ludzi będzie mniej. Schronieniem będą też lasy, które nawet w najgorsze upały zapewniają cień i ochłodę.

Autorka tekstu: Joanna Choma