Drukuj

Pieniny najczęściej kojarzą się z charakterystycznym widokiem Trzech Koron oraz Przełomem Dunajca. To niewysokie pasmo górskie oferuje znacznie więcej, możemy tutaj znaleźć mnóstwo ciekawych i mało znanych szlaków turystycznych, zarówno pieszych jak i rowerowych. Na początku warto zaznaczyć, że pasmo to dzielimy na trzy części: Pieniny Spiskie, Pieniny Środkowe i Małe Pieniny. I to właśnie w tych ostatnich – z nazwy dość niepozornych – znajduje się najwyższy szczyt całego pasma. Wysoka, bo o niej tutaj mowa, to szczyt o wysokości 1050m n.p.m., warto zaznaczyć, że należy do Korony Gór Polski. Wiedzie na nią  jeden z piękniejszych wąwozów w Polsce, czyli Wąwóz Homole.

Trasa wiodąca na szczyt: start w Jaworkach, zielonym szlakiem przez Wąwóz Homole, bazę namiotową pod Wysoką, niebieskim szlakiem przez Polanę pod Wysoką na sam szczyt Wysokiej. Powrót tą samą trasą.

- Czas przejścia to około 3 godzin, w zależności od kondycji turysty,

- Suma podejść: 547 metrów,

- Najwyższy punkt: 1050 metrów nad poziomem morza,

- Długość szlaku: 7 kilometrów,

- Brak trudności, sztucznych ułatwień, zaleca się  zachowanie ostrożności w Wąwozie Homole przy gorszych warunkach pogodowych.

Swoją wędrówkę zaczynamy zielonym szlakiem, przy wejściu do Wąwozu Homole. Nieopodal znajdziemy duży parking, małe punkty gastronomiczne oraz sklepiki z pamiątkami. Pomimo stojącej przy wejściu kasy biletowej, aktualnie za wstęp do wąwozu nie jest pobierana żadna opłata. Nasz spacer przebiega wzdłuż potoku Kamionka, przecinając go raz z jednej lub drugiej strony. Ułatwiają nam to liczne kładki i metalowe mostki, znajdujące się na tym odcinku szlaku. Stanowią spore ułatwienie, jednak przy niekorzystnych warunkach pogodowych potrafią być naprawdę śliskie. Naszą uwagę na starcie przykuwają liczne małe wodospady oraz stercząca po lewej stronie fajka skalna – Wapiennik. Szlak przez wąwóz nie jest trudny, więc pokonuje się go stosunkowo szybko, dochodząc do małej polany z ławkami i stolikami, gdzie można odpocząć. Na kolejnym odcinku wiodącym dalej zielonym szlakiem zaczynają się małe trudności, trasa zaczyna być bardziej męcząca. Stopniowo zdobywając wysokość dochodzimy na Rówienkibazy namiotowej „Pod Wysoką”, która tam działa. Idąc dalej porzucamy rozległe polany i wchodzimy w las, gdzie musimy się zmierzyć z najbardziej stromym i wymagającym odcinkiem szlaku, na szczęście jest on bardzo krótki. Nasz szlak łączy się z niebieskim, wiodącym  w końcowym odcinku metalowymi schodami na sam szczyt, gdzie znajduje się galeria widokowa ubezpieczona poręczami. Z Wysokiej możemy delektować się wspaniałym widokiem na Pieniny, Magurę Spiską, Pasmo Radziejowej, Tatry i Babią Górę. Powrót do miejsca startowego tą samą trasą, ale…

Ale jeśli sama Wysoka to za mało, a w zapasie jest jeszcze sporo czasu i sił w nogach można udać się dalej niebieskim szlakiem do Schroniska pod Durbaszką. Tam czekają na turystów piękne widoki, smaczne jedzenie i gorąca herbata. Od schroniska mamy dwie opcje powrotu do naszego miejsca startowego. Pierwsza – powrót dokładnie tymi samymi szlakami, którymi przyszliśmy. Lub druga, moja ulubiona czyli pętla - 40 minutowe zejście w dół drogą szutrową, która wiedzie do głównej jezdni w Jaworkach i parkingu u wlotu Wąwozu Homole.

Pieniny są świetną opcją na rodzinne wakacje. Tamtejsze szlaki nie są zbyt wymagające, ale bardzo piękne. Będą więc atrakcją dla wprawionych turystów ale i dla tych początkujących – stawiających swoje pierwsze kroki w górach.

 

Autorka zdjęć i tekstu: Ewa Bandyk